Propozycje programowe na spotkanie
"proszę wyraźnie zaznaczaj w nich odwołania do KKK, bo nie chcemy, żeby nas za heretyków wzięto (w tym pierwszym temacie, bo w katolickich publikacjach też motyw uśmierzenia gniewu Boga się pojawia)"

Teku i tu jest właśnie spory problem, który nie tyle wynika z KKK, ale z polskiego przekładu KKK. Zobacz np. punkt 615. We francuskim oryginale i łacińskim tekście oficjalnym napisane jest czarno na białym, że Chrystus wysłużył nasze zbawienie przez swoje posłuszeństwo, które nie zawahało się nawet przed ofiarowaniem swego życia. W tekście polskim został tylko tytuł nad punktem, który o tym mówi. Ale treśc została tak tendencyjnie przetłumaczona, że wynika z tego, że Jezus wysłużył nam zbawienie poprzez śmierć ekspiacyjną.
Z tego właśnie powodu Kościół we Francji zdecydowanie sprzeciwia się tradycynej pseudoanzelmiańskiej interpretacji Męki Pańskiej (np. w oświadczeniu francuskiego episkopatu po filmie Mela Gibsona "Pasja"), tymczasem w Kościele w Polsce wciąż jest wielu zwolenników tej tezy. Jest to ogromnie przykre i zupełnie nie wiadomo, co z tym zrobić. Ma to oczywisty wpływ na przekaz kerygmatyczny.

Wyobraź sobie, że w Niedzielę Miłosierdzia usłyszałem w swojej parafii kazanie o miłosierdziu Bożym w stylu tak przerażającym (sprawiedliwośc ważniejsza od miłosierdzia, Jezus musiał zapłacić za zniewagi wyrządzone Ojcu przez ludzi itp. itd.), że mnie aż zatkało. Ludzie wokół patrzyli bardzo zmieszani i jakby chcieli się wyłączyć ze słuchania. A to wszystko z ust młodego kapłana, który jest w dodatku duszpasterzem akademickim!

Dlatego uważam, że trzeba rozpocząć pracę u podstaw i pokazać czarno na białym, jaką to właściwie doktrynę głosił św. Anzelm. Co ciekawe św. Tomasz z Akwinu dość często cytuje Anzelma, ale nigdy w kontekście znanej nam doktryny, która tak naprawdę pojawiła się dopiero w XVI w. i to raczej w obozie reformowanym (potem wśród katolickich jansenistów).
Tak więc cytowanie katechizmu będzie, ale z oryginału, a nie z tekstu polskiego. Ci co nie znają francuskiego czy też łaciny, mogą to sprawdzić np. w wersji angielskiej (wywieszonej na stronie Watykanu). Tam jest też wszystko poprawnie przetłumaczone.


  PRZEJDŹ NA FORUM