Wąteczek dziękczynny
Jacek o ile pamiętam zgłaszał, że nie było czasu iść na spacer. Coś w tym jest, choć z drugiej strony po 8 latach tak byliśmy spragnieni apologetyki...

Jesli idzie o sprawy pozamerytoryczne, to myślę że następną sesję (choć dotąd tak nie robiliśmy) zrobimy trochę w klimacie konferencji (w sensie: dostępna kawa, herbata i obrzydliwe konferencyjne ciasteczka wesoły

Co do merytoryki, to zdecydowanie następna sesja musi być "tematyczna" - obracać się wokół jednego tematu. Naciskałem by ta była inna, bo chciałem żeby była o apologetyce i jej zadaniach po tych 8 latach.

Na pewno dyskusja musi być surowiej moderowana (zwłaszcza jak będzie więcej osób).

Powinniśmy się modlić przed konferencjami.

Trzeba zadbać o pewny sprzęt do rejestracji (być może rejestracji video).



DZIEKUJĘ Wam wszystkim za przyjechanie, za to co mówiliście i robiliście, i za to że BYLIŚCIE.
Dobrze mi było z Wami.


  PRZEJDŹ NA FORUM